sobota, 7 grudnia 2013

Rose cake!

           Świeżynka ;) Co prawda klimaty już iście Mikołajowo - świąteczne, ale ja pozostanę jeszcze w atmosferze zdobień nieco bardziej uniwersalnych. Tym razem okazją były imieniny Pani B.. 


Ponieważ mój brat ostatnio nieco "wjechał" mi na ambicje, zarzucając powtarzalność zdobień, postanowiłam wypróbować takie, którego dotąd nieco się obawiałam. Wynikało to także z faktu, że nie miałam jeszcze odpowiednich tylek (w które teraz udało mi się całkiem obficie wyposażyć) i zawsze jakoś brakowało czasu/ odwagi/ kremu itp.;) Cieszę się, że jednak tym razem mi się udało, bo efekt jest naprawdę zadowalający. Cieszyłam się też jak dziecko kiedy udało mi się go skończyć. Poniżej dla Was filmik z instrukcją wykonania zdobienia. 


źródło: youtube.com

Do wykonania różanego tortu, niezbędna jest także tylka Wilton 1M! Jest to tylka z tak zwaną otwartą gwiazdką, dosyć mocno wycięta. Kiedyś próbowałam wykorzystać podobne tylki i żadna z nich nie dała takiego efektu, jak właśnie ta. Dla podkreślenia efektu, postanowiłam trochę wycieniować barwy tortu, stopniowo nadając im intensywności na poszczególnych poziomach. Kolory powstały przy użyciu barwnika spożywczego w proszku. 

          Mam nadzieję, że się Wam podoba i sami też zechcecie wypróbować kiedyś takie zdobienie :) Gwarantuję, że nawet bez barwników tort zrobi wrażenie.

2 komentarze: