Zdobienie już Wam znane i należące do klasyków, w każdym razie w moim wydaniu ;) Ale nie mogłam go nie zamieścić, bo ta kompozycja rozjaśnia szare widoki za oknem i co ważne, jest możliwa do wykonania o każdej porze roku.
To już trzecia na tym blogu propozycja zdobienia dla tortu z masą z Milky Way i brzoskwiniami (poprzednie tutaj i tutaj), co chyba stanowi najlepszy dowód na to, że koniecznie musicie go kiedyś spróbować! Mam mnóstwo jeszcze niewypróbowanych przepisów w zanadrzu ale do tego bardzo chętnie zawsze wracam, jeśli nie w postaci tortu, to muffinek.
Gorąco polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz