Wszyscy wiemy, że dzieci jedzą najpierw "oczami". Myślę sobie, że ten tort jest adekwatny do tej zasady. Mam nadzieję, żę dzieci będą wspominały tort jutrzejszej jubilatki z uśmiechem na buziach :)
Ponieważ tort wędruje jutro prosto do przedszkola, raczej nie ma szans, żebyśmy zobaczyli jak wyszedł w przekroju. Zdradzę Wam w takim razie mały sekret ;)